Księga Rodzaju ukazuje nam pierwszych buntowników - naszych praojców Adama i Ewę, którzy lekceważąc boski nakaz zrywają symboliczny zakazany owoc z drzewa poznania dobra i zła. "Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz jeść wobec upodobania, ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz niechybnie
Raj oznacza również często miejsce, w którym po śmierci przebywają sprawiedliwi. Jezus, umierając na krzyżu, mówi do jednego z łotrów: "Dziś ze Mną będziesz w raju" (Łk 23,43). Motyw apokalipsy. Słowo apokalipsa pochodzi z greki i oznacza "objawienie". W Nowym Testamencie obejmuje enigmatyczną księgę autorstwa św.
Pierwszym ludziom Bóg nakazał nadać imiona wszystkim zwierzętom i roślinom żyjącym w edenie i dal im jeden zakaz: „Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz." (Rdz 2, 17)..
Motyw podróży. W pustyni i w puszczy to powieść drogi. Bohaterowie prawie cały czas są w drodze, najpierw ze względu na porwanie, którego ofiarami padają, później już samodzielnie, kiedy próbują się uratować. Podróż ma tutaj więc wiele odcieni. Bywa ciężka, związana z głodem, przełamywaniem własnego strachu oraz
Temat: Diabeł, szatan, duchy zła i destrukcji w literaturze i filmie. 1. Wstęp: a) Diabeł, szatan, duchy zła w literaturze i filmie są wyraźną destrukcją w osobowości człowieka i mają wpływ. b) Moce zła, w literaturze jako czynnik obciążający pozytywne postrzeganie świata i pouczenie własnej godności. c) Wszystkie moce zła
Jesteś ciekaw, w jakich utworach występuje Motyw dobra i zła? Lista tytułów dzieł nawiązujących do niego pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu literatury.
aHZpg7m. Biblia – kuszenie Ewy Szatan, który przyjął postać węża i skusił Ewę, by zerwała owoc z Drzewa Poznania Wiadomości Dobrego i Złego, to ucieleśnienie zła. Kobieta nie podporządkowała się zakazowi Boga, ściągając na siebie i na całe przyszłe pokolenia grzech. Zachowanie Ewy spowodowało także wyrzucenie jej i Adama z raju i konieczność zamieszania na ziemi. Szatan to esencja Zła. To jego najczystsza i najdoskonalsza forma. Zło, zestawione w opozycji do najwyższej Miłości, jaką jest Bóg, pokazane zostało w Biblii jako źródło upadku. Nieustannie czai się, by skusić człowieka swoim pozornym, powierzchownym pięknem. To fałsz zawoalowany w piękną formę. William Szekspir Makbet Makbet i Lady Makbet to para, która – pchana żądzą władzy – dopuściła się morderstwa. Najpierw jednego (zabicie Dunkana), potem do kolejnego i kolejnego. Zbrodnia ma to do siebie, że pociąga zbrodnię kolejną. Bohaterowie tragedii wpadli więc w krąg, z którego nie mogli wyjść, chociaż chcieli: Gdyby to mogło stać się i z tą chwilą Ustać […] – wtedy Niechby się stało jak najprędzej. Zło przedstawione w tym utworze nie ma granic. Jego ogrom odsłania się stopniowo, ale konsekwentnie, nabierając przerażających rozmiarów. Nie wszyscy je jednak widzą od razu, maskuje się bowiem doskonale: Grajmy komedię: niechaj twarz fałszywaPrzed wzrokiem świata fałsz serca ukrywa […] Zbrodnia Makbetów została pomszczona najpierw przez ich szaleństwo, a potem przez śmierć. To samo czeka wszystkich, którzy czynią zło. Juliusz Słowacki Balladyna Bohaterem złym jest tutaj Balladyna. Konkurując ze swoją siostrą o względy księcia Kirkora, podejmuje się ona najstraszliwszego czynu – zabija Alinę, by zostać jego żoną. Mimo że ma świadomość tego, iż jej czyn jest zły: Kobieta, siostra – nie siostra. Krwi plama[…] I tu. – Któż zabijaZa dzbanek malin siostrę? podejmuje się dokonania go bez wahania, wyzbywając się jednocześnie wszelkich wartości, nawet tej najwyższej – Boga: Na niebie jest Bóg… zapomnę, że jest, będę żyła,Jakby nie było Boga. Symboliczne odrzucenie Boga przy jednoczesnej świadomości nikczemnego postępowania ukazuje Balladynę jako osobę bezduszną, zimną. Złą w dosłownym i najgorszym znaczeniu tego słowa. Zło tutaj to uczucie totalne, które chce zawładnąć całkowicie psychiką człowieka. Zawsze jednak doczekuje się kary – tak jak Balladyna zginęła rażona piorunem, tak każdy, kto wciela zło w życie, odpowiednio do swych czynów będzie musiał pokutować. Albert Camus Dżuma Dżuma to powieść-parabola. Choroba, która dziesiątkuje ludzi w małym miasteczku (Oran), jest złem. Można je odebrać na dwa sposoby: dosłownie – jako epidemię, ale także metaforycznie – jako zło w ogóle. Jego źródłem jesteśmy my sami, o czym mówi jeden z bohaterów powieści, Tarrou. Wypływa ono z nas przy nadarzającej się okazji w sposób niekontrolowany i niezwykle ciężko jest je w sobie stłumić. Nie da się go natomiast zabić całkowicie: […] bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika, może przez dziesiątki lat zostać uśpiony […] Zło można tutaj traktować jako przekleństwo człowieka, wyraz jego ułomności i słabości. Jednocześnie jest też powodem do walki i motorem do działania, do ulepszania własnego charakteru. Zofia Nałkowska Medaliony Medaliony to cykl ośmiu opowiadań, w których Nałkowska przedstawia wojenne historie ludzi. Zło przejawia się tutaj w różnych formach. Jako sama wojna, która niszczy ludzi psychicznie, wypaczając ich moralność (np. w opowiadaniu Przy torze kolejowym, w którym młody człowiek dobija ranną w nogę Żydówkę, by ta nie męczyła się dłużej), a także jako zło wydobywające się bezpośrednio z człowieka – jego sadyzm, który ujawnia się w sytuacjach temu sprzyjających. Najwyraźniej zaznaczone zostało to już w samym motcie książki, brzmiącym: Ludzie ludziom zgotowali ten los. Zło okazuje się nieodłączną cechą ludzkiej natury, nieustannie gotową do tego, by się ujawnić. Inne przykłady literackie: Mitologia grecka – mit o Apollo i Marsjaszu (złem zazdrość i mściwość)św. Augustyn Wyznania (próba wytłumaczenia istnienia zła na świecie)Ignacy Krasicki Świat zepsuty (zło szerzy się w świecie)George Gordon Byron Giaur (morderca ucieleśnieniem zła)Adam Mickiewicz Lilie (złem morderstwo, kłamstwo i brak skrupułów)Fiodor Dostojewski Zbrodnia i kara (złem morderstwo)Charles Baudelaire Kwiaty zła (zło równe grzechowi)Julian Tuwim Bal w Operze (zło szerzy się wśród elit)Józef Czechowicz Sam (samotność złem dla bohatera)Bruno Schulz Sklepy cynamonowe – Ulica Krokodyli (ulica symbolem wszelkiego zła)Rafał Wojaczek List do nieznanego poety (pokój poety stoi ponad dobrem i złem)
Walka dobra ze złem to odwieczny motyw w literaturze i sztuce. Odkąd w egzystencji ludzi pojawiła się religia, pojawiły się też dylematy natury moralnej: czy być dobrym, czy złym. Różnie wyglądały definicje dobroci i zła, ale z reguły za dobre, poprawne życie obiecana była nagroda, za złe - kara. Działo się tak już od starożytności i mitologii, poprzez kolejne epoki i nadejście chrześcijaństwa. Od czasów odrodzenia, stopniowo i bardzo powoli, zło nie było już tak chóralnie potępiane, co nie znaczy, że i wtedy nie istniał jasny podział tych dwu kategorii. Wraz z osłabianiem się pozycji kościoła katolickiego na arenie międzynarodowej w czasach współczesnych nastąpiło dalsze przewartościowanie definicji dobra i zła, które często określa się mianem „zluzowania obyczajów”.
Każdy człowiek chciałby być piękny. Możemy udawać, że fizyczna atrakcyjność nas nie obchodzi, że liczy się tylko intelekt i dusza – ale prawda jest taka, iż nie ma człowieka, który marzyłby o byciu brzydkim. Brzydota jest czymś, co w świecie dzisiejszych mediów zostało zepchnięte na bok. Oglądamy czasopisma z atrakcyjnymi aktorami i aktorkami, czytamy porady, jak upiększyć swoje ciało. Paradoksalnie, w tym kontekście brzydota wydaje się coraz bardziej fascynująca. Zaczynami się zastanawiać, jak funkcjonowała w literaturze i sztuce na przestrzeni dziejów. W okresie starożytności panowało utożsamienie dobra moralnego z fizycznym pięknem. Bohaterowie Homera nie byli brzydcy, bo człowiek antyku nie potrafiłby uznać ich za prawdziwych herosów. Jednak i tu znaleźć można pewien wyjątek – bóg kowali, Hefajstos, był kulawy na skutek sporu ze swoim ojcem Zeusem. Brzydki bóg to paradoks, ale ten paradoks w kontekście pogańskiej kultury jest zrozumiały – nawet bogów nie uważano bowiem za wszechmocnych. Oni także byli poddani wyrokom okrutnego losu (fatum). Chrześcijaństwo wprowadziło pewne zmiany w to utożsamienie dobra i piękna. W końcu najwyższym dobrem był Jezus Chrystus – a umęczony człowiek na krzyżu nie jest piękny. Ale pewne kategorie intelektualne trudno odrzucić. W „Boskiej Komedii” Dantego szatana charakteryzuje nieopisana brzydota. Jeśli tak brzydki, jakiej był piękności,Gdy przeciw Stwórcy stroszył brew do góry —Słuszna, iż zwie się źródłem wszelkiej złości! Wraz z buntem przeciw Bogu Lucyfer stracił piękno anioła a zyskał potworną postać. Nie zawsze jednak kojarzono brzydotę ze złem w tak prosty sposób. Na obrazie Hieronima Boscha „Chrystus dźwigający krzyż” następuje niejako zamiana tych wartości. Piękny jest Chrystus, czyli ten, który na dobrą sprawę powinien wyglądać odstręczająco po długich mękach. Odrazę w widzu wzbudzają za to zwykli ludzie, otaczający Zbawiciela. Ich twarze przypominają pyski zwierząt. Bosch przypomina nam, że jesteśmy piękni, gdy jesteśmy dobrzy, nie zaś jesteśmy dobrzy, bo jesteśmy piękni. Motyw brzydoty może służyć też krytyce społecznej. Robotnicy w „Ludziach bezdomnych” Stefana Żeromskiego są brzydcy, wręcz odrażający. Cóż za kontrast, gdy porówna się ich z eleganckimi paniami z salonów! Jednak to nie proletariat jest winien swojej brzydoty – tylko niesprawiedliwy system społeczny, które wepchnął tych ludzi w nędzę. Motyw brzydoty może służyć artystom w różny sposób. Stawał się wielokrotnie punktem wyjścia do medytacji nad sprawami religii i moralności. Wykorzystywany też bywał do krytyki niegodnych instytucji społecznych i ekonomicznych. Można podejrzewać, że i w naszych czasach skupienia na pięknie, brzydota nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa! Rozwiń więcej
Jesteś w: Motyw zła „A mnie, mistrzynię waszą, mnie, Krzewiącą głównie wszystko złe, Nie wezwać nawet do udziału W tym dziele śmierci i zakału?”. Ich działania mają na celu opanowanie świata przez chaos i niegodziwość. Poza tym, że te nadprzyrodzone postacie można wyczuć instynktownie, to Szekspir podkreślił ich bezeceństwo wyglądem i towarzyszącym ich pojawianiu się grzmotami i błyskawicami, co wytwarza wokół nich nastrój grozy. Czarownice są w swoich działaniach bezwzględne, co widać, gdy jedna z nich ma zamiar zemścić się na kobiecie, która ją obraziła, zabijając nie ją, ale jej niewinnego męża. Zło reprezentowane przez wiedźmy jest o tyle groźniejsze, że wpływa na to, płynące z ludzkiej natury, uwypukla je i potęguje. Dzieje się tak w przypadku Makbeta. Wróżby czarownic powodują, że zdobywa się na zbrodnicze czyny, których wcześniej na pewno by nie popełnił. Te czyny doprowadziły w ostateczności do upadku jest to, że wszystkie postaci symbolizujące zło są kobietami. Najprawdopodobniej bierze się to z powszechnie obowiązujących ówcześnie praktyk posądzania przedstawicielek płci pięknej o kontakty z siłami nieczystymi. Postaci fantastyczne w dramacie szekspirowskim nie miały na celu ubarwienia i uatrakcyjnienia odbioru sztuki, ale posiadały wielkie znaczenie symboliczne. Trzeci aspekt zła odzwierciedla się w efektach panowania Makbeta – władcy Szkocji. Styl rządzenia tyrana wynika z jego cech osobowościowych, ale niestety, tych złych. Czarownice symbolizujące zło zewnętrzne nie mają wpływu na sposób sprawowania władzy przez Makbeta. Za jego rządów wyeliminowana została niemal cała opozycja. Mordowani byli także niewinni obywatele. Najlepiej sytuację, jaka miała miejsce za czasów panowania tytułowego bohatera w Szkocji oddają słowa Lady Makduf:strona: 1 2 3 4 5
Taki problem istnieje w kulturze od jej początków. Czym się w życiu kierować? Czy wartości są jasno, jednoznacznie, raz na zawsze określone, czy też – względne, zależne od epoki, mody, a może innych jeszcze czynników? Istnienie pewnych wartości zależne jest od czasów, w których są wyznawane; np. średniowieczne pojęcie honoru bardzo się różni od współczesnego. Lansowane wówczas wzorce osobowe (rycerza, świętego, dobrego władcy) nie spotkałyby się z zainteresowaniem ludzi XX wieku. Waga pewnych innych wartości jest podkreślana w zależności od sytuacji historycznej – wpływa ona np. na ewoluowanie pojęcia patriotyzmu. Inny jest tyrtejski, pełen poświęcenia patriotyzm polskich romantyków, inny lansowany był np. przez pozytywistów, wiążących go bardzo silnie z etosem pracy i odpowiedzialności. Człowiek w poszukiwaniu najważniejszych wartości (dobro, zło) Człowiek i wartości – najważniejsze utwory • Treny Jana Kochanowskiego, • Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego, • Lord Jim Josepha Conrada, • Buszujący w zbożu Jerome’a Davida Salingera, • Komu bije dzwon i Stary człowiek i morze Ernesta Hemingwaya, • Ocalony Tadeusza Różewicza, • Dżuma Alberta Camusa. Film Jednym z dzieł poruszających ten temat jest musical Miloša Formana – Hair. Najwyższymi wartościami dla pozornie beztroskich bohaterów okazują się przyjaźń i poświęcenie dla drugiego człowieka. Konkretne sformułowania tematu: 1. Dobro własne czy sprawy publiczne? Rozwiń temat, oceniając postawy wybranych bohaterów literatury dawnej i współczesnej. To częsty temat rozważań, stosunkowo łatwy do podjęcia w kontekś-cie polskiej literatury od XVI do XX wieku (o ile, oczywiście, ma się na jej temat wiedzę!). To dylemat Konrada Wallenroda, Tomasza Judyma, Cezarego Baryki, Zenona Ziembiewicza. Trzeba stwierdzić, że od XVI wieku światli pisarze polscy lansowali wzorzec dobrego obywatela, umiejącego swe prywatne sprawy podporządkować dobru ogólnemu. W wersji łatwiejszej można mówić o bohaterach, którzy łączą swoje życie prywatne ze sprawami publicznymi i nie mają z tym szczególnego problemu – np. Antenor z Odprawy posłów greckich Jana Kochanowskiego czy Walery z Powrotu posła Juliana Ursyna Niemcewicza. W wersji trudniejszej warto zauważyć, że ów wzór sprowadza czasem konieczność dokonania przez bohatera dramatycznego wyboru i chyba przede wszystkim o takich sytuacjach warto pisać. Odchodząc od typowo polskich spraw, można dostrzec ten problem jako dylemat bohaterów Dżumy, Jima z Lorda Jima czy Winstona z Roku 1984. 2. „Skąd pochodzi zło?/ jak to skąd/ z człowieka” (Tadeusz Różewicz). Wyraź swój sąd na ten temat, wykorzystując przykłady, jakie daje literatura i sztuka wybranych epok. Skąd pochodzi zło? – to pytanie filozoficzne, na które na pewno nie zostanie udzielona jednoznaczna odpowiedź. Podobnie jak nie uda się nam równie jednoznacznie określić, czym jest zło. Jednak nawet intuicyjnie pojęcie zła rozumiejąc, znajdziemy w literaturze wiele przykładów potwierdzających tezę Różewicza. Na pewno jednoznacznie złym zjawiskiem jest zbrodnia i możemy przyjrzeć się portretom zbrodniarzy – Makbet i Raskolnikow odpowiadają sami za swoje czyny, nie kieruje nimi żadna tajemna siła, lecz po prostu własna pycha i buta. Można wręcz powiedzieć, że tworzą oni zło. Gorzej jednak z bohaterami, których zło spotyka, wydaje się, że w zupełnie niezawiniony sposób – Edyp rozpaczliwie usiłował zła nie czynić, ale nie udało mu się. Józefa K. z Procesu Kafki spotyka zły los, wydaje się, że zupełnie niezasłużenie. Te przykłady wskazują na możliwość polemiki z sądem Różewicza. Ważkim kontekstem jest Faust Goethego i słynne słowa Mefistofelesa, które stały się mottem Mistrza i Małgorzaty Bułhakowa: „Jestem częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro”. Te słowa mówi – przypomnijmy – diabeł. W kontekście Mistrza i Małgorzaty na pewno można mówić o tym, że zło tworzą ludzie, przez diabła jedynie nieco… prowokowani. Ale to nie diabeł jest autorem zła na świecie, lecz właśnie pewne ludzkie skłonności, które to zło tworzą. 3. Czy prawda i dobro zapewniają człowiekowi szczęście? Jak na to pytanie odpowiadają bohaterowie literaccy różnych epok? Trudno stworzyć jednoznaczne, ponadczasowe definicje prawdy i dobra, ale trudno też – mówiąc o tych wartościach – kierować się tylko intuicją. Dyskusyjne jest także utożsamianie prawdy z dobrem. Może więc najlepiej będzie znaleźć bohaterów, którzy sami określają pojęcie prawdy i dobra i powołują się na nie. Odkrycie prawdy często bardzo komplikuje życie bohaterom dawnych dzieł: Edyp uparcie dąży do wyjaśnienia sytuacji Teb, nie czując, że tym samym wydaje wyrok na siebie; Hamlet pragnie poznać prawdę o śmierci ojca, ale w najmniejszym stopniu go to nie uszczęśliwia; Gregers z Dzikiej kaczki Ibsena chce zmusić swych przyjaciół do poznania prawdy, której oni wcale znać nie chcą i powoduje swym działaniem śmierć Jadwini. Wydaje się, że trzeba odpowiedzieć, że nie – prawda nie zapewnia człowiekowi szczęścia. Ale nie znaczy to wcale, że go unieszczęśliwia! Wbrew przytoczonym wyżej przykładom warto by chyba postawić tezę, że prawda jest potrzebna, jednak musi być odpowiedni moment do jej przekazania oraz chęć do jej poznania, no i należy zdawać sobie sprawę z tego, że często owa prawda jest zjawiskiem bardzo złożonym. Może o tyle dałoby się prawdę utożsamić z dobrem, o ile uświadomimy sobie, że znając prawdę, możemy się do niej jakoś ustosunkować. Jeśli prawdy nie znamy, toniemy w kłamstwie, a to znaczy – w rzeczywistości fałszywej. Czasem prawda może być trudna do zniesienia, ale zawsze od kłamstwa jest lepsza, bo pozwala na świadomy i godny wybór człowieka – zajęcie wobec niej stanowiska. Powtórka 1. Człowiek jest najwyższą wartością. W Przed nieznanym trybunałem Jan Józef Szczepański opisuje bohaterski czyn ks. Maksymiliana Kolbego, który oddał życie za innego (nieznajomego) człowieka, w Innym świecie Kostylew broni zaś swej godności, samookaleczając się. 2. Cnota jest najwyższą wartością. To filozofia stoicka, pieśni i fraszki Jana Kochanowskiego, Żywot człowieka poczciwego Mikołaja Reja, Cnota grunt wszystkiemu Daniela Naborowskiego. 3. Ojczyzna jest najwyższą wartością. O tym usiłował przekonać współczesnych mu Polaków Piotr Skarga, porównując ją choćby do tonącego okrętu. Honor i szczęście osobiste poświęcił dla niej Konrad Wallenrod, sylwetki patriotów ukazał także Mickiewicz w III cz. Dziadów – np. w scenie więziennej (bardzo ważna jest także opowieść Adolfa o Cichowskim); to także Reduta Ordona i Śmierć Pułkownika Adama Mickiewicza. Nie wolno także zapomnieć o Smutno mi, Boże… Juliusza Słowackiego i Panu Tadeuszu Mickiewicza. 4. Miłość jest najwyższą wartością. Przypomnij sobie słynnych kochanków – Tristana i Izoldę, Romea i Julię, Abélarda i Heloizę. Dobrymi przykładami będą także Cierpienia młodego Wertera Johanna Wolfganga Goethego, Giaur George’a Byrona, Dziadów cz. IV Adama Mickiewicza. Nie zapomnij o Kazaniu na Górze i Hymnie do miłości św. Pawła, z którego pochodzą słynne słowa – „choćbym człowiek mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, byłbym niczym”. Z tego hymnu pochodzi piękna charakterystyka miłości – „Miłość jest cierpliwa, łaskawa, nie unosi się pychą, nie szuka poklasku”. 5. Bóg i życie wieczne są najwyższymi wartościami. Szereg dowodów na to podaje Pismo Święte. Potwierdzają tę tezę także żywoty świętych – np. św. Doroty, św. Aleksego i św. Szymona Słupnika. Także współczesnych świętych i błogosławionych, np. siostry Faustyny. 6. Zły wybór wartości Kontrowersyjny może być np. wybór Karola, bohatera Ziemi obiecanej Władysława Stanisława Reymonta, który odrzucił swoją narzeczoną Ankę i ożenił się z bogatą Madą. A wszystko to dla pieniędzy i dla kariery. 7. Nie ma wartości najwyższych. Przyda Ci się znajomość Na wspak Jorisa Karla Huysmansa i Portretu Doriana Graya Oskara Wilde’a. Możesz także pisać o poszukiwaniu wartości – spróbuj oprzeć się na znajomości Popiołu i diamentu Jerzego Andrzejewskiego, Przedwiośnia Stefana Żeromskiego i utworów Tadeusza Różewicza, np. Lamentu i Ocalonego. avg. rating (0% score) - 0 votes
motyw dobra i zła w literaturze