Jak oswoić małego kota? Małe kociaki szybko przyzwyczajają się do nowych miejsc oraz ludzi. Oswajanie malucha przebiegnie dość łatwo, szczególnie w przypadku zwierząt z dobrych hodowli, w których mruczki mają od małego kontakt z człowiekiem. Mimo to, żeby oswoić kociaka rasowego, również musisz włożyć w to nieco pracy.
Zachowanie takie nie jest dobre dla nowych rodziców dbających o noworodka. Pracuj nad tymi kwestiami tak szybko, jak to możliwe, tak aby były poprawione w momencie przyjścia dziecka. Zapoznaj psa z nowymi zapachami. Zapoznaj swojego zwierzaka z rzeczami, które wiązać się będą z dzieckiem, np. z proszkiem dla niemowląt.
Płacz dziecka może być dla Twojego psa przykrym doświadczeniem. A do tego zupełnie nowym! Postaraj się oswoić psa z tym dziwnym dźwiękiem jeszcze przed narodzinami maluszka. Dźwięk płaczu noworodka znajdziesz na youtube. Podczas nagrania dawaj psu smakołyki, aby wzbudzić w nim pozytywne skojarzenia. Komendy, które ratują sytuację
Jak oswoić psa z chomikiem? mam zamiar kupić 2 chomiki pod koniec wakacji, ale mój pies nie jest zbyt przyjacielski :/ rok temu miałam szczura, a nie wiem czemu pies się go bał :o więc można jakoś zaprzyjaźnić chomiki z psem? tak żeby przynajmniej jak będę się z nimi bawić poza klatką pies nie stwarzał zagrożenia dla nich.
Z natury ptaki są płochliwe. Z papugami nie jest inaczej. One jednak potrafią wystawić swój dziób do ataku, a nie spłoszone jak wróble czy gołębie uciekać i szukać schronienia. Jeśli jesteś ciekawy, czy papugi rozumieją, potrafią się przywiązywać do właściciela i oczywiście jak oswoić ów kolorowego ptaka, dokończ artykuł.
dr n. wet. 30.03.2020 Problemy i profilaktyka u cieląt. Intensywna opieka poporodowa, zwłaszcza w przypadku cieląt, które zmagają się z konsekwencjami trudnego porodu, jest kluczowym działaniem mającym na celu poprawę ich przeżywalności i zdrowotności. Ma ona również istotny wpływ na późniejszą wydajność zwierząt oraz
hlqZ. Jak przygotować psa na nadejście dziecka? Przyjście na świat dziecka, szczególnie pierwszego, wywraca świat do góry nogami. Zmienia się życie nie tylko świeżo upieczonych rodziców, ale także ich czworonożnego przyjaciela. Pojawienie się w mieszkaniu nowego domownika, szczególnie takiego, który często płacze i absorbuje całą uwagę reszty rodziny, może być dla pupila wyjątkowo ciężkim przeżyciem. Chociaż noworodek wymaga wiele czasu i zainteresowania ze strony rodziców, warto w tym okresie zadbać również o naszego czworonoga. Jak przygotować go na nadejście malucha, aby ich relacja była pozytywna już od samego początku? W poniższym artykule znajdziecie kilka wskazówek, które pomogą położyć fundamenty przyjaźni na linii pies – dziecko. Przygotowanie psa na nadejście dziecka - nasze propozycje OSWÓJ PSA Z PŁACZEM Chyba każdy wie, że małe dzieci często płaczą. To zresztą zrozumiałe, ponieważ płacz to dla noworodka sposób na wyrażenie emocji i potrzeb. Nawet ludzie, którzy to rozumieją, czują się zaniepokojeni, gdy z pokoju dziecięcego dobiega płacz, więc łatwo wyobrazić sobie jak zmieszany i zdenerwowany staje się wtedy nasz pupil. Warto więc oswoić go z dźwiękiem płaczu zanim w naszym domu pojawi się maluch. W Internecie łatwo znaleźć nagrania, na których słychać łkające dzieci. Gdy puścimy już taki filmik, powinniśmy pokazać naszemu czworonogowi, że jest to normalna sytuacja, która nie powinna wywoływać u niego negatywnych emocji. Kiedy płacz słychać w tle, wróćmy do swoich codziennych zajęć tak, jakbyśmy w ogóle go nie słyszeli. Po kilku sesjach nasz pies powinien stać się obojętny na krzyki i łkanie noworodka. CHODZENIE NA LUŹNEJ SMYCZY PRZY WÓZKU Chodzenia na luźnej smyczy to jedna z najważniejszych umiejętności, jakie powinien nabyć każdy pies przy pomocy swojego opiekuna. Jeśli nadal nie udało Wam się wypracować nieciągnięcia, a marzycie o wspólnych spacerach ze śpiącym maluchem i pupilem u boku, to okres ciąży jest ostatnim momentem, aby wziąć się za naukę. Napięta smycz nie jest przyjemna nawet, jeśli wychodzimy na zwykły spacer, a po pojawieniu się dziecka może rodzić dodatkowe frustracje. Warto więc poświęcić trochę czasu i zasięgnąć porady specjalisty, aby upewnić się, że nasz pupil jest gotowy na długie spacery z rodzicami i maluchem. NIE SKACZ! Wiele psów okazuje radość i ekscytację skacząc na swoich właścicieli i ich gości. Chociaż to zdecydowanie przyjemny widok, gdy nasz pupil cieszy się z naszego powrotu do domu, przed pojawieniem się noworodka, który niebawem zacznie raczkować i chodzić, powinniśmy oduczyć naszego czworonoga skakania na ludzi. Pamiętajmy, że zdolności lokomotoryczne i poczucie równowagi nie są u noworodków dobrze rozwinięte, więc nawet pies o bardzo małej wadze może przewrócić każdego malucha. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji, już w okresie ciąży pokaż psu, że skakanie nie jest właściwym sposobem na okazywanie emocji. KARMIENIE Z RĘKI Mało który pies nie ekscytuje się na widok pysznego smaczka w dłoni właściciela. Trudno się im zresztą dziwić, skoro za sekundę dostaną wyjątkowy rarytas będący nagrodą za dobre zachowanie. Niestety, wiele psów mimo dobrych intencji, łapie jedzenie w mało delikatny sposób. Kontakt z psimi zębami boli dorosłych właścicieli, więc tak samo (albo nawet gorzej) będzie w przypadku ich małego dziecka. Dlatego przed pojawieniem się maluszka w domu warto nauczyć czworonoga, aby grzecznie czekał na smakołyk i brał go w delikatny sposób. Dzięki temu możemy mieć pewność, że nic nie nadszarpnie zaufania dziecka do naszego pupila. MNIEJ CZASU DLA PSA Nie oszukujmy się, nawet przy najlepszych chęciach po narodzinach dziecka nie będziemy w stanie poświęcić pupilowi tyle czasu, ile mogliśmy wcześniej. Doba ma tylko 24 godziny, a noworodki są niezwykle absorbujące. Dlatego warto już w okresie ciąży stopniowo ograniczać czas, jaki spędzamy z naszym czworonożnym przyjacielem. Nie chodzi o zupełne ignorowanie go, jednak nie chcemy, aby poczuł się odstawiony na dalszy plan, gdy dziecko przyjdzie na świat. Zmiany wprowadzajmy powoli, cały czas dbając o to, by wszystkie potrzeby psa (bliskość, spacery, aktywność) były zaspokojone. Przyjście na świat noworodka wywraca życie wszystkich domowników do góry nogami. W tym wyjątkowo trudnym okresie należy pamiętać o szczególnym członku rodziny – naszym czworonożnym przyjacielu, dla którego narodziny dziecka mogą być równie niełatwe, jak dla świeżo upieczonych rodziców. Aby mieć pewność, że relacje malucha i psa będą dobre już od pierwszego dnia, warto zawczasu przygotować pupila na zbliżające się zmiany. Choć wymaga to wiele pracy i czasu, nasz trud zostanie wynagrodzony wspaniałą przyjaźnią, która na wiele lat połączy naszego czworonożnego przyjaciela i jego dorastającego opiekuna. ŁAPA! Wyróżnione posty
Jak oswoić psa z kotem ? Od lat w ludzkiej świadomości funkcjonuje przekonanie, że pies i kot są odwiecznymi wrogami i życie pod jednym dachem z obydwoma stworzeniami może być nie do wytrzymania. Weszło to nawet do księgi przysłów i słysząc że sąsiedzi żyją „jak pies z kotem” natychmiast wyobrażamy sobie pasmo awantur i kłótni. Zdjęcie: Artur Runowski Wystarczy wejść na strony internetowe hodowli psów żeby zobaczyć zdjęcia będące dowodem, że to przekonanie dalekie jest od rzeczywistości. Widać, że często jedzą z tej samej miski, śpią w jednym legowisku i znakomicie razem się bawią. Takich zdjęć nikt nie jest w stanie zaaranżować, ustawki są i na zawsze pozostaną domeną ludzi. Niestety nie zawsze jest tak różowo, choć najczęściej nawet te psy, których pasją jest gonienie kotów na spacerze, domowe koty akceptują i nawet potrafią je bronić przed innymi psami. Co więc możemy zrobić, by ich wzajemne relacje układały się bezproblemowo - przede wszystkim nie ingerować i nic nie robić na siłę, zostawić im czas, by się poznały i polubiły. Może na początku nie będzie to wielka miłość, wystarczy bezkonfliktowa koegzystencja. Psy i koty mają tak różne charaktery i chodzą tak odmiennymi drogami, że potrzebują nieraz sporo czasu, żeby się spotkać i zaakceptować. Największy problem może być z psami myśliwskimi, obdarzonymi pasją polowania. W tym przypadku, choć oczywiście bywają wyjątki, przekonanie psa by polubił kota może się nie udać. Ponieważ nasz poradnik dedykowany jest przede wszystkim właścicielom psów, zajmiemy się problemem wprowadzenia kota do domu w którym mieszka pies. Nie każdy ma to szczęście, że jego czworonóg pochodzi z hodowli, w której w ramach socjalizacji został oswojony z kotami. Ich towarzystwo jest dla niego wówczas czymś całkowicie naturalnym, nie wiąże się ze stresem i możemy być pewni, że w swoim nowym domu również będzie do nich przyjaźnie nastawiony. A co zrobić, jeśli wcześniej pies nie miał kontaktów z kotami, a nam się marzy wzięcie kociaka do swojego domu ? Do szczeniaka przychodzi kociak W tym przypadku nie ma najmniejszych problemów i takie spotkania zazwyczaj nie wymagają żadnych specjalnych przygotowań. Żaden z czworonogów nie ma złych doświadczeń, żaden w tym wieku nie wykazuje agresji. Obydwa szukają towarzystwa do dobrej zabawy. Razem dorastając w krótkim czasie stają się nierozłącznymi przyjaciółmi. W przypadku dużego psa, który w wieku szczenięcym bywa słoniowaty, trzeba uważać, żeby nie zrobił kotu krzywdy, na szczęście kot jest tak zwinny i sprytny, że przeważnie doskonale sobie radzi i to on robi psa w konia. Do szczeniaka przychodzi dorosły kot Ze względu na dużą różnicę wieku, ta sytuacja będzie znacznie trudniejsza, bo kot ma już swoje upodobania i zwyczaje, a szczeniak nie ma żadnych zahamowań i wszelkimi sposobami próbuje zachęcić kota do zabawy. Jeśli kot był przyzwyczajony do psów nie powinno być problemów, zwłaszcza, że szczenię jest przyjaźnie nastawione. Jeśli kot nie miał okazji dłuższego przebywania z psem, może zachowywać się nieufnie, ale wobec pozytywnego nastawienia psiaka nie powinien mu zrobić krzywdy. Ich pierwsze zabawy wymagają jednak stałego nadzoru, bo szczeniak lubi gonitwy i podgryzanie, czym kot zapewne nie będzie zachwycony. Istnieje niestety duże prawdopodobieństwo, że pies dostanie od kota po nosie, ale w ten sposób nauczy się, ze są granice, których mu nie wolno przekraczać i choć lekcja czasami bywa bolesna, zazwyczaj jest bardzo skuteczna. Nie jest wykluczone, że w tym tandemie to kot będzie rządził, ale z czasem najprawdopodobniej złagodnieje. Do dorosłego psa przychodzi kociak Najlepiej wprowadzić kociaka do domu wtedy, kiedy pies potrafi już wykonać przynajmniej takie komendy jak “do nogi” i “nie rusz”. Bardziej przyjaźnie zachowa się kociak, który nie ma złych doświadczeń z psami, natomiast jeśli został kiedyś przez jakiegoś psa wytarmoszony, będzie się go bał i może upłynąć sporo czasu zanim zostaną przełamane pierwsze lody. Kilka dni przed przyjściem kotka, bardzo wskazane jest położenie w pobliżu psiego legowiska kocyka pachnącego kociakiem, żeby się pies oswoił z jego zapachem. Mały smakołyk, jaki na nim znajdzie powinien go do niego życzliwie usposobić. Można mu również dać ten kocyk do powąchania przed każdą zabawą. Zanim przyniesiemy kociaka do domu, warto wyjść z psem na długi spacer, żeby był odpowiednio zmęczony. Kotek w tym czasie powinien poznać swoje nowe mieszkanie, wówczas w każdym miejscu będzie jego zapach. Również on będzie miał okazję zaznajomić się z zapachem psa. Przed jego powrotem chowamy kota i pozwalamy mu spokojnie obwąchać pachnące już kotem mieszkanie. W ten sposób po obu stronach opadnie część emocji związana z nowymi ekscytującymi zapachami. Ponieważ najedzony pies jest zawsze spokojniejszy, tym razem wyjątkowo przed wyjściem na spacer można go nakarmić. W żadnym przypadku, nawet jeśli pies przejawia poddenerwowanie lub agresję, nie wolno go za to karcić, by nie doszło do negatywnego skojarzenia tego faktu z zapachem i obecnością kota. Przy pierwszym kontakcie pies powinien mieć smycz, żeby w razie potrzeby można go było przytrzymać. Uniemożliwi mu to zbyt natarczywe i mało delikatne obwąchiwanie kota i ruszenie za nim w pościg. Pies doskonale wyczuwa emocje właścicieli i ich zdenerwowanie mu się udziela. Zapewne jest bardziej podniecony, niż gdyby tego samego kotka spotkał na neutralnym gruncie. Jeżeli więc po kilku minutach zachowuje się spokojnie można mu odpiąć smycz. Jeśli chodzi o kota, mamy dwie możliwości: albo puszczamy go luzem dając mu możliwość ucieczki, gdyby pies stał się zbyt natarczywy, albo trzymamy (najlepiej owiniętego w ręcznik żeby nie mógł nas podrapać) na kolanach i dajemy psu do obwąchania. Druga metoda sprawdza się tylko wtedy gdy kot jest ufny i nie przejawia strachu. Suczka która ma szczeniaki lub tylko ciążę urojoną ma tak silnie rozbudzony instynkt macierzyński że z entuzjazmem przyjmie i nawet dokarmi małego kociaka zwłaszcza, jeśli uprzednio pod jej nieobecność, poleży w legowisku i będzie pachniał jej maluchami. Również dobrze wychowany i zrównoważony samiec nigdy nie zaatakuje małego, bezbronnego kotka. Ale zawsze lepiej stosować zasadę ograniczonego zaufania. Przez pierwsze dni pod żadnym pozorem nie powinniśmy zostawiać zwierząt samych. Również jedzenie najlepiej podawać w oddzielnych pomieszczeniach. Pies, który dopuszcza kotka do zabawy, niekoniecznie będzie będzie chciał się z nim dzielić swoim posiłkiem. Jeśli musimy wyjść z domu, najlepiej na wszelki wypadek zostawić je w oddzielnych pomieszczeniach. Jeśli mamy w domu transporterek lub klatkę, którą do tej pory pies traktował jako miejsce do spania, nie powinniśmy tam teraz zamykać kota. Pies mógłby to odebrać jako naruszenie swojej przestrzeni, a kota potraktować jak intruza. Pies nie powinien mieć również dostępu do kociej kuwety ponieważ niektóre psy mają mało elegancki zwyczaj zjadania kocich odchodów. Do dorosłego psa przychodzi dorosły kot Jest to wariant najtrudniejszy. Podstawowe zasady są identyczne, jak w przypadku przygarnięcia kociaka. Na wszelki wypadek przed spotkaniem można kotu przypiłować pazurki, jeli na to pozwoli. W przypadku gdy dorosły kot nie był przyzwyczajony do kontaktów z psem, może się go bać lub nawet być do niego agresywnie nastawiony. Ani na chwilę nie wolno więc zostawić ich samych, a przed spotkaniem trzeba odpowiednio zaaranżować mieszkanie. Ponieważ w tej sytuacji nie ma możliwości przytrzymania kota, bo jeśli wpadnie w panikę może nas dotkliwie podrapać, trzeba zostawić im swobodę działania. Kot jednak powinien mieć możliwość schowania się w jakiś niedostępny dla psa zakamarek lub wejścia na tyle wysoko, aby pies nie miał do niego dostępu. Może to być np. najwyższe piętro dobrze umocowanego, wysokiego drapaka. Równie praktycznym rozwiązaniem może być barierka w drzwiach między pokojami, chyba, że pies jest na tyle duży, że łatwo ją przeskoczy. Ten pierwszy kontakt na odległość jest rozwiązaniem najlepszym i najbezpieczniejszym, bo nie ma ryzyka, że kot podrapie kogoś z domowników albo przejedzie pazurami po nosie lub co gorsza po oczach psa, który tylko chciał go powąchać. Usadowiony w niedostępnym dla psa miejscu, świetnie kontroluje sytuację i może zdecydować, czy już nadszedł moment by się do psa zbliżyć. Pozwala to obu zwierzętom przyzwyczaić się do swojej obecności. Psa można delikatnie trzymać za obrożę, głaskać go, ewentualnie dać mu ulubiony smakołyk, który zawsze wywołuje pozytywne skojarzenia. Zwierzętom znacznie łatwiej przyzwyczajać się do siebie, kiedy są w bezpiecznej odległości, dlatego nigdy nie powinniśmy na siłę przyspieszać momentu ich zbliżenia się do siebie. Ciekawość zazwyczaj szybko bierze górę nad agresją. Celem pierwszego etapu jest wzajemna akceptacja. Od ich charakterów zależy, czy ich relacje ograniczą się wyłącznie do wzajemnego tolerowania, czy z czasem przerodzą się w przyjaźń. Z dobrze wychowanym psem mamy zazwyczaj bardzo bliski kontakt i łatwiej go do wielu rzeczy przekonać. Niestety nie można tego powiedzieć o kotach które są wielkimi indywidualistami i nie poddają się żadnym perswazjom ani tresurze. Znacznie częściej niepowodzenie we wprowadzaniu dorosłego kota do domu leży po stronie kota niż psa. Dopóki obydwa czworonogi mogą się swobodnie poruszać po mieszkaniu, nie zrobią sobie krzywdy. Podczas tych spotkań domownicy powinni być spokojni i zachowywać się naturalnie, nie mogą być spięci i zrywać się za każdym razem, gdy zwierzęta się do siebie zbliżą. Na koniec jeszcze dwie wskazówki: - z początku pies może odbierać kota jak zagrożenie i odczuwać zazdrość o swojego pana. Właściciel musi zrobić wszystko, by go przekonać, że wraz z przybyciem kota jego pozycja nie ulega zmianie, a jeśli, to tylko na jego korzyść, bo zyskuje nowego, wspaniałego kompana do zabawy. - pies łatwiej akceptuje kota, którego sierść przesiąknięta jest zapachem jego właściciela. Przed spotkaniem można przez pewien czas potrzymać małego kociaka za pazuchą a dużego na kolanach. No i oczywiście wszystko jest łatwiejsze, jeśli psy są dobrze wychowane. Tę radę przekazał nam p. Artur Runowski, autor pierwszego zdjęcia w tym artykule, hodowca, w którego domu od lat w wielkiej przyjaźni żyją potężne tosy z kotami.
Dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży i chcesz kupić psa, by dziecko wychowywało się ze szczeniakiem? A może lada moment poród, a ty martwisz się, jak wasz pies zareaguje na dziecko? fot. Dziecko, które wychowuje się z psem jest społecznie lepiej przystosowane, nie odczuwa lęku na widok kundelka na ulicy, łatwiej nawiązuje kontakty. Poza tym jest zdrowsze i bardziej odporne. Pies to dla dziecka pierwsza i nieinwazyjna szczepionka. Dziecko, które wychowuje się z psami jest ponadto bardziej empatyczne i skłonne do okazywania pozytywnych emocji. Noworodek i pies to najlepszy pomysł, jeśli tylko spełnisz poniższe warunki. Po pierwsze, pies musi być posłuszny. Nie kupujemy noworodkowi szczeniaka, pies dla noworodka musi mieć co najmniej pół roku i być po szkoleniu. Starszego psa nie musimy szkolić, ale musimy mieć pewność, ze zna podstawowe komendy i jest zdrowy psychicznie. Po drugie, w czasie ciąży uczymy psa, że nie może wchodzić do pokoju, w którym będzie spało dziecko. Pokój dziecka musi być czysty i pozbawiony psich kłaków. Oducz również psa wchodzenia na kanapę i kocyki. Po trzecie, pies musi być odrobaczany co najmniej co pół roku, optymalne odrobaczanie u psów, które są towarzyszami niemowląt, następuje co trzy miesiące. fot. Naucz psa chodzić przy wózku. Może to początkowo wyglądać komicznie, ale ważne, by pies równał do wózka, nie ciągnął, gdy idzie z wózkiem i nie interesował się innymi psami, gdy ma pilnować wózka. Większość psów jest w stanie opanować perfekcyjnie komendę „wózek” w miesiąc. Podczas pobytu w szpitalu podsyłaj do domu ubranka i pieluchy dziecka. Pies powinien oswoić się z zapachem. Pies i noworodek - jak zapoznać? Powrót do domu musi być dobrze zaplanowany. Mąż czeka w aucie z dzieckiem. Ty wchodzisz jako pierwsza, bo pies się za tobą stęsknił, nie wie, gdzie byłaś i bał się, że już Cię więcej nie zobaczy. Poświęć mu co najmniej dziesięć minut i zacznij zajmować się sobą lub domem tak, jakbyś wcale nie była w szpitalu. Pamiętaj, że pies będzie wobec ciebie ostrożniejszy, bo wyczuje brak ciąży i krwawienie. Dziecko do domu wnosi tata. Robi to maksymalnie spokojnie. Nie pokazuje psu dziecka, ale nie wariuje i nie udaje, że nic ze sobą nie ma. Daje psu do powąchania dziecko, ale nie pozwala go dotykać. Powinniście zajmować się dzieckiem zupełnie naturalnie i nie zwracać uwagi na to, czy pies będzie nim zainteresowany, czy nie. fot. Pies, gdy w domu pojawi się noworodek, potrzebuje więcej czułości niż zwykle. Pamiętajcie więc o spacerach (mąż, mimo nieprzespanych nocy, zmęczenia i nowej sytuacji, musi odbywać planowe spacery plus jeden spacer w gratisie), tresurze i tym, by okazywać psu czułość. Mów do niego i tłumacz, że w domu pojawiło się dziecko. Pies, który osiągnął dojrzałość, rozumie średnio tyle, co trzyletnie dziecko, więc warto spokojnie mówić mu o noworodku. Zobacz więcej: Co robić, gdy jedno z rodziców rozpieszcza dzieci? Kontrolujcie, jak pies zachowuje się wobec dziecka. Naturalna będzie chęć polizania go po rękach. Nie powinniście na razie się na to godzić (wielu rodziców godzi się na to w okolicach trzeciego miesiąca dziecka, a po zakończonych czułościach myje dziecku ręce). W drugim tygodniu życia dziecka możecie natomiast śmiało pozwolić, by pies lizał dziecku stopy. Pies i noworodek - na co uważać? Uważajcie na lizanie główki przez psa. Szczególnie suki mogą wziąć dziecko za szczenię i chcieć się nim zajmować jak matka. Lizanie główki jest właśnie tego symptomem. Wasze dziecko prawdopodobnie nigdy nie będzie odczuwało lęku przed psem, a pies po miesiącu powinien zacząć wykazywać instynkty, które sprawią, że będzie pilnował dziecka. Pamiętajcie jednak, by wprowadzić zasadę ograniczonego zaufania. Starajcie się nie zostawiać dziecka z psem sam na sam, szczególnie na początku warto przejrzeć wszystkie reakcje psa. Większość rodziców twierdzi, że dopiero po pół roku pies i dziecko są na tyle ustabilizowani i na tyle znają się nawzajem, że można śmiało pozwolić im na wspólną zabawę. Gdy dziecko zacznie raczkować, pies będzie go pilnował i chodził za nim krok w krok. Ty będziesz potrzebna tylko wtedy, gdy czasem się uderzy. Zyskasz przewagę nad innymi matkami – będziesz miała czas na kawę! Najlepsze psy dla dziecka to psy pasterskie. Nie daj się zwieść, że małe pieski są lepsze, bo nie są. Mogą być bardziej strachliwe i z czasem zacząć się bać dziecka. Pamiętaj, by wybierać rasę mądrze i adekwatnie do Waszych warunków lokalowych, czasowych i finansowych.
Spis treści:1. Co zrobić, aby nowa znajomość dobrze rokowała na przyszłość?2. Czas „docierania się” Przede wszystkim pierwsze spotkanie powinno odbyć się na neutralnym gruncie. Trudno oczekiwać od pupila, by ten bez cienia buntu pozwolił obcemu postawić łapę na jego terytorium. Najbezpieczniej podjąć próbę oswajania przy współudziale pomocnika. Wybierzmy miejsce, gdzie psy będą mogły przekierować swoją uwagę na węszenie, znaczenie – tam, gdzie są kępy traw, krzaki, idealnie sprawdzi się duża łąka. Ustawiamy się kilkanaście, kilkadziesiąt kroków od siebie i ruszamy, spacerując w jednym kierunku, równolegle do siebie. Gdy psy będą spokojne, pozwólmy im się zbliżać. Gdy będą już w bezpośrednim kontakcie, starajmy się ich nie ograniczać smyczą. Jeżeli jeden jest natrętny – zatrzymajmy go delikatnie ograniczając swobodę smyczą. Pomoże to drugiemu psu poczuć się pewniej, a „natręta” wyhamować. W razie jakichkolwiek wątpliwości, załóżmy psom kagańce. Mamy szczęście, gdy po obwąchaniu merdają ogonkami i chcą się bawić. To znak, że możemy im pozwolić poznać się lepiej, np. puszczając je razem na wybiegu. Ważne jednak, by nie dawać im w tym momencie ulubionych piszczałek czy sznurka, bo może się okazać, że niechętnie się dzielą zabawką z nowym i jatka gotowa. Na wspólne, szalone harce, pogonie za piłką i dozgonną przyjaźń przyjdzie czas. Co zrobić, aby nowa znajomość dobrze rokowała na przyszłość? Jeżeli psy mają się widywać nie tylko w parku, ale również w domu, to musimy pamiętać, że obecność nawet najlepszego kumpla w pobliżu legowiska może już nie być tak mile widziana. Po wspólnym spacerze próbujemy wprowadzić oba psiaki równocześnie do mieszkania i obserwujemy ich reakcje. Na ten czas warto pochować ulubione zabawki pupila czy miski, by ten nie zaczął bronić swego mienia. Co ważne, nie pozwalamy sobie na nadmierne czułości i zachwyty względem gościa. „Zazdrosny” pupil może zacząć walczyć o Twoje względy i tym samym zakończy się psia przyjaźń. Czas „docierania się” Jeśli drugi psiak ma być nowym rezydentem w naszym domu, to pierwsze miesiące wspólnego mieszkania należy traktować jako czas „docierania się”. Zachowanie psów może być w tym okresie bardzo różne: od wspólnego spania na kocu po krwawą walkę o zabawki czy karmę. Pamiętajmy, że to my jesteśmy przewodnikami i opiekunami swoich psów. Dlatego to my jesteśmy odpowiedzialni za ich komfort i bezpieczeństwo. Konsekwentnie ustalmy zasady tak, aby oba psy czuły się dobrze i bezpiecznie w swoim towarzystwie. Na przykład, jeżeli wiemy, że rywalizują o pieszczoty – nauczymy komendy „zostań” i stopniowo trenujmy głaskanie jednego, podczas gdy drugi czeka. Potem zamieńmy psy rolami. W ten sposób wyznaczajmy psom granice, nie dopuszczając do konfliktów. Gdy przyjmujemy szczenię, wtedy stan docierania się może się nieco przedłużać, gdyż charakter pupila będzie się zmieniał wraz z jego dojrzewaniem. Twoim zadaniem jest to kontrolować i zapewnić w tym czasie obu psom bezpieczeństwo oraz przede wszystkim nie przyczyniać się do powstawania ewentualnych konfliktów. Dwa psy w domu to zarówno dwa razy więcej miłości, ale i problematycznych sytuacji, które niestety najczęściej prowokuje człowiek. Nie zmuszaj ich do przyjaźni, wspólnych zabaw bądź jedzenia. Nie okazuj żadnemu więcej uwagi. Od obu psów wymagaj tyle samo — to, że nowy pupil jest uroczym szczeniakiem czy biedulką po przejściach, nie znaczy, że można przymknąć oko na jego wchodzenie na kanapę pomimo zakazu. Równe traktowanie to klucz do sukcesu. Jeżeli psy są sobie niechętne od samego początku, to musimy przerwać próbę zapoznania. Nic na siłę. Możemy robić kolejne podejścia co parę dni w innym miejscu – niestety, nie jest powiedziane, że którekolwiek zakończy się sukcesem i musimy mieć tego świadomość.
Jeśli Ty i Twój partner spodziewacie się dziecka konieczne będzie przeprowadzenie w domu wielu zmian. Pokój trzeba zmienić w "przedszkole" a cały dom zabezpieczyć przed pomysłami potomka. Choć te zmiany są niezwykle ekscytujące dla przyszłych rodziców to należy pamiętać, że i Twój pies doświadczy nadchodzących zmian. On także musi zostać odpowiednio zmiany są bardzo mylące dla Naszych zwierzaków. Oto kilka porad, które z pewnością ułatwią to z wyprzedzeniemCzy pies będzie mógł przebywać na co dzień z dzieckiem? Czy dziecko będzie mogło się z nim bawić? Chociaż to może się wydawać trywialne, to kwestie tego rodzaju trzeba rozwiązać w pierwszej kolejności. Przygotowanie psa do przybycia dziecka może wymagać odświeżenia podstawowych komend, takich jak "siedź" i "zostań".Pracuj nad manieramiOprócz odświeżenia podstawowych poleceń, ważne jest również rozwiązywanie niektórych problemów dotyczących zachowania, które może mieć pies, zanim przyjdzie dziecko. Może to być konsekwentne szczekanie, skakanie na ludzi lub po prostu nieposłuszeństwo. Zachowanie takie nie jest dobre dla nowych rodziców dbających o noworodka. Pracuj nad tymi kwestiami tak szybko, jak to możliwe, tak aby były poprawione w momencie przyjścia psa z nowymi zapachamiZapoznaj swojego zwierzaka z rzeczami, które wiązać się będą z dzieckiem, np. z proszkiem dla niemowląt. Kiedy pies przyzwyczai się do tych nowych zapachów, łatwiej mu będzie rozpoznać i powitać noworodka. Możesz też pozwolić mu wąchać zabawki dziecka i nauczyć go, że nie są przeznaczone dla niego do z psemKilka tygodni przed przybyciem dziecka pokaż psu, co ma się zmienić. Idealnie nadaje się o tych ćwiczeń lalka - zmieniaj jej pieluchy, kładź ją spać lub karm. Pies przyzwyczai się do tego rodzaju zachowań. Jeśli pies zacznie szczekać lub zaczyna się niepokoić, idealnym rozwiązaniem będzie skorygowanie tych tych prostych rzeczy pomoże Twojemu psu przygotować się na przybycie dziecka!Powiązane tematy: pies i noworodek, dziecko i pies, szczeniak i niemowlę, jak oswoić psa z noworodkiem, pierwszy kontakt psa z noworodkiem, szczekanie psa a niemowlę, zazdrosny piesek a noworodek, sierść psa a noworodek
jak oswoić psa z noworodkiem